*Wszedł niepewnym krokiem do sali młody mężczyzna w czarnym kimonie. Rozejrzał sie po sali*
dzień d..dobry..?
*powiedział cicho oglądając miecze*
Offline
Obok niego chwiejnym krokiem przechodzi inny mężczyzna.
-Kolego masz przerąbane...
Wychodzi szybko z sali.
Na drugim końcu stoi jakiś starzec i patrzy na ciebie.
Offline
*Popatrzył się na studenta po czym ciężko przełknął ślinę. Podszedł do starca*
Witam...
*spuścił wzrok i czekał na reakcje starca*
Offline
Offline
Offline
-Przynajmniej zwracasz się z szacunkiem do starszych... Czego chcesz?!
Offline
Offline
-Takie chuchro jak ty? Buahahaha! Dobrze, więc pokaż co potrafisz.
Starzec rzuca drewniany miecz do chłopaka.
Offline
*Łapie miecz i od razu przyjmuje pozycje bojową. Chwilę analizuje sytuacje po czym okrąża od lewej starca. Gdy już jest w lini prostej z ręką przeciwnika, zaczyna biec w jego strone i atakując go ciosem z góry*
Offline
Cios zostaje błyskawicznie zablokowany mieczem w prawej ręce, a jednocześnie mieczem w lewej zostaje wyprowadzony cios w prawy bok.
Offline
*ześlizguje miecz z miecza starca i próbuje zablokować atak drugiego miecza swoim mieczem*
Offline
W tym momencie dostajesz prawym mieczem w klatkę piersiową i odlatujesz do tyłu.
Offline
*Próbuje się utrzymać na nogach, zaczynam kaszleć*
eh.. eh... to jeszcze nie koniec
*obiega go z prawej i wyprowadza cios po przekątnej, celując w ramie*
Offline
Cios zostaje zablokowany pozycją perską(miecz trzymany na odwrót), po czym zostaje wyprowadzony cios nogą w udo.
Offline
*Próbuje uniknąć kopniaka, lecz mu sie nie udaje, opada na jedno kolano, ciężko dyszy ze zmęczenia. Ledwo podnosi się, chwyta miecz w dwie ręce i ostatkami sił próbuje uderzyć z góry*
Offline
Miecz zostaje zablokowany ręką.
-Tylko tyle potrafisz młokosie?
Offline
*Opada na ziemie ze zmęczenia*
Pan jest za dobry, a ja cały czas się ucze
*leży na ziemi i sapie ze zmęczenia*
Offline
Offline
Starałem się jak mogłem !
*lekko podniósł głos po czym zaczął kaszleć ns wskutek obrażeń na klatce piersiowej*
Offline